Tragikomiczny błąd reprezentanta Polski! Szalony hat-trick w pięć minut na boiskach Ligue 1! [WIDEO]

Lens długo miało problem z otworzeniem defensywy rywala. Clermont broniło się całkiem dobrze i do 30. minuty utrzymywało bezbramkowy remis.

Później jednak swoje show rozpoczął Lois Openda. Belg trafił do siatki właśnie w 30. minucie - zupełnie uciekł stoperom i strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza.

180 sekund później było już 2:0 dla gości, ponieważ na listę strzelców znowu wpisał się reprezentant "Czerwonych Diabłów". Tym razem otrzymał on inteligentne podanie od Adriena Thomassona i bez problemu podwyższył wynik.

Jakby tego było mało, Openda zdołał skompletować hat-tricka i zrobił to w niespełna pięć minut! W 34. minucie wykorzystał fatalny błąd Mateusza Wieteski - zaraz po wznowieniu gry piłka trafiła pod nogi Polaka, który zdecydował się na zagranie do bramkarza. Wycofał jednak na tyle źle, że napastnik rywali dopadł do futbolówki i wpakował ją między słupki.

W niedzielnym starciu na boiskach Ligue 1 gra także Przemysław Frankowski. 27-latek ma dziś wiele zadań defensywnych i nie skupia się na atakowaniu bramki rywala.

Po zmianie stron Lens dorzuciło jeszcze jedną bramkę, w którą ponownie zamieszany był Openda. Tym razem Belg zaliczył asystę przy trafieniu Alexisa Claude'a-Maurice'a.

Jeśli idzie o Polaków, to i Frankowski, i Wieteska przebywali na boisku do końca spotkania. Niewiele brakowało, a w końcówce drugi z nich strzeliłby gola. Wieteska uderzył na bramkę przewrotką, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Jego strzał zobaczycie TUTAJ.