Tragiczne wieści. Nie żyje 16-letnia piłkarka
Media obiegła informacja o tragicznej śmierci 16-letniej piłkarki. Zawodniczka przegrała walkę z chorobą.
Brytyjskie środowisko piłkarskie pogrążyło się w żałobie. Wszystko za sprawą informacji o śmierci 16-letniej zawodniczki, Orly Taylor.
Przed Bożym Narodzeniem piłkarka narzekała na męczący kaszel. Z czasem jej stan znacząco się pogorszył, w wyniku czego trafiła do szpitala.
Lekarze stwierdzili, że w organizmie 16-latka rozwinęła się sepsa. Choroba była wynikiem reakcji na powstałą infekcję.
Pracownicy szpitala Aberdeen Royal Infirmary udzielili piłkarce koniecznej pomocy. Mimo ich starań, Taylor zmarła niedługo po diagnozie.
- Orla miała uśmiech na twarzy i była wspaniałym wzorem do naśladowania dla naszych młodszych zawodniczek. Ta tragiczna wiadomość jest bardzo bolesna dla naszych drużyn dziewcząt i całego klubu. Staramy się ich wspierać w tym smutnym czasie. Nigdy nie jesteś tylko piłkarzem lub kolegą z drużyny. Jesteś częścią rozszerzonej rodziny, a Orla z pewnością była jedną z nas - przekazał klub 16-latki, Turriff United Girls.
Taylor występowała w drużynie Turriff United Girls do lat 16. Zawodniczka była kapitanem zespołu i została wybrana klubową piłkarką minionego roku.