Tragedia z udziałem młodego piłkarza. Szokujące okoliczności śmierci zawodnika [WIDEO]

25-letni Adriano Bololo był gwiazdą futsalowych rozgrywek X1 w Brazylii. Kilka dni temu doszło do tragicznego zdarzenia z jego udziałem.

Wspomniany incydent miał miejsce w stanie Ceare w północno-wschodniej części Brazylii. Wówczas Bololo i jego przyjaciele jechali na mecz w X1.

Zgodnie z doniesieniami kierowca stracił panowanie nad samochodem w trakcie jazdy. W wyniku braku kontroli, auto uderzyło w przydrożny słup.

25-latek zginął na miejscu, a pozostali pasażerowie trafili do szpitala. Stan zdrowia przyjaciół Brazylijczyka jest stabilny.

- Z głębokim żalem informujemy, że dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci naszego ukochanego zawodnika X1, Adriano Bololo. W tym trudnym czasie składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom. Niech Bóg wleje odrobinę ukojenia w nasze pełne bólu serca. Adriano na zawsze zostanie zapamiętany ze względu na swoją pasję do sportu, wspaniałą grę, ale przede wszystkim za to, że był dobrym człowiekiem. Jego dziedzictwo będzie trwało wiecznie. Spoczywaj w pokoju, asie - przekazali organizatorzy X1.

Warto wspomnieć, że mężczyźni jechali z prędkością około 130 km/h. Na drodze, na której doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie wynoszące 60 km/h.

Tuż przed tragicznym zdarzeniem media społecznościowe obiegło szokujące nagranie. Na opublikowanym filmie przyjaciel Bololo prowadzi pojazd i w tym samym czasie tańczy za kierownicą.