Tragedia podczas meczu ligi angielskiej. Śmierć kibica po dramatycznym zdarzeniu na trybunach

Bolton Wanderers zmierzył się z Cheltenham Town w ramach 28. kolejki angielskiej League One. Podczas spotkania doszło do tragicznego zdarzenia.

Rywalizacja została zatrzymana w 29. minucie. Powodem przerwania było zasłabnięcie jednego z kibiców, który był obecny na trybunach.

Piłkarze zeszli z murawy, a poszkodowanemu udzielono natychmiastowej pomocy. Arbiter Sunny Singh Gill i przedstawiciele drużyn ustalili, że spotkanie zostanie dokończone w innym terminie.

71-letniego Iaina Purslowa przewieziono do szpitala. Jak się później okazało, doszło do zatrzymania akcji serca. Lekarzom nie udało się uratować życia sympatyka Boltonu.

Niedługo po zdarzeniu klub wydał oficjalne oświadczenie. W opublikowanym komunikacie ujawniono szczegóły tragedii i złożono kondolencje bliskim Purslowa.

- Iain, który mieszkał w Oldham, był na meczu wspierając „Białych” wraz z synem Stuartem. Kapelan klubu Phil Mason pozostał z członkami rodziny po tragedii. My, jako klub, postaramy się w dalszym ciągu zapewniać rodzinie wsparcie i opiekę, w takim zakresie, w jakim tylko będziemy mogli. Postaramy się też zapewnić wsparcie wszystkim osobom, które poczuły się dotknięte tym tragicznym wydarzeniem. Myśli wszystkich związanych z Bolton Wanderers są z rodziną i bliskimi Iaina w tym niezwykle smutnym czasie - przekazał klub.

Pamięć zmarłego zostanie uczczona minutą ciszy podczas nadchodzącego spotkania Boltonu. Klubu uhonoruje 71-latka w trakcie meczu pucharowego z Luton Town.