Tottenham złożył obietnicę nowemu trenerowi. Zła wiadomość dla Harry'ego Kane'a

27-letni napastnik nie ukrywa, że myśli o zmianie klubu. Marzy mu się przejście do zespołu, z którym mógłby regularnie walczyć o trofea w Anglii i Lidze Mistrzów.

Tottenham mu tego nie gwarantuje. Co prawda "Koguty" w 2019 roku grały w finale Ligi Mistrzów, ale na jakikolwiek puchar czekają od 2008 roku. Zdobyły wówczas Puchar Ligi.

"Koguty" nie zamierzają jednak pozbywać się swojej gwiazdy. Władze klubu poinformowały Nuno Espirito Santo, że może brać Kane'a pod uwagę przy okazji tworzenia planów na najbliższy sezon. Tottenham nadal zapewnia, że kapitan reprezentacji Anglii nie jest na sprzedaż.

Na razie Kane'a próbował wykupić Manchester City. Media twierdzą, że mistrzowie Anglii proponowali za niego 100 mln funtów. Tottenham nie przystał jednak na taką ofertę.

"Daily Mail" twierdzi, że londyński klub może zmienić swoje postanowienie w sprawie Kane'a tylko w przypadku gigantycznej oferty. Daniel Levy chciałby otrzymać za swojego napastnika minimum 150 mln funtów.

Kane na razie deklaruje, że nie zaprząta sobie głowy klubową przyszłością. W sobotę wraz z kolegami z reprezentacji Anglii zagra z Ukrainą w ćwierćfinale Euro 2020.