Tottenham zbliżył się do podium Premier League. Cenne zwycięstwo "Kogutów" na sam koniec roku [WIDEO]
W ostatnim tegorocznym spotkaniu Premier League londyński Tottenham wygrał na własnym boisku z Bournemouth 3:1. Dzięki temu podopieczni Ange Postecoglou znacznie zbliżyli się do ligowego podium.
Początek starcia z "Wisienkami" był bardzo udany dla gospodarzy. Prowadzenie "Kogutom" mógł dać Heung-Min Son, lecz Koreańczyk zmarnował znakomitą okazję na gola.
Skuteczniejszy był za to Pape Matar Sarr. Reprezentant Kamerunu w dziewiątej minucie miał sporo miejsca przed polem karnym i oddał mierzony strzał z szesnastego metra, nie dając szans bramkarzowi.
Bournemouth miało w pierwszej części spotkania wiele okazji na to, aby doprowadzić co najmniej do wyrównania. Aktywny był choćby Dominic Solanke. Vicario nie dał się jednak pokonać, momentami mając sporo szczęścia.
Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Bournemouth w drugiej części spotkania. Tym razem Sonowi nie zabrakło już skuteczności i w 71. minucie Koreańczyk podwyższył prowadzenie Tottenhamu.
Niedługo później stało się całkowicie jasne, że Tottenham zdobędzie tego popołudnia komplet punktów. We wspomnianej sytuacji piłkę w siatce Bournemouth umieścił Richarlison.
"Wisienki" zdołały jeszcze odpowiedzieć za sprawą Alexa Scotta, lecz na więcej gości nie było już stać - w doliczonym czasie gry kolejną bramkę anulowano ze względu na spalonego. Tottenham ostatecznie wygrał więc 3:2 i pozostał na piątym miejscu w tabeli. Do liderującego Liverpoolu traci jednak tylko trzy punkty.