Tottenham wycofał się z niefortunnej decyzji

Tottenham Hotspur ugiął się pod presją kibiców. Klub nie wyśle pracowników na przymusowe urlopy.
Jak poinformował klub z Londynu na swojej stronie internetowej, wszyscy pracownicy otrzymają za kwiecień oraz maj 100 procent wynagrodzenia. Obniżki pensji będą dotyczyły jedynie członków zarządu.
- Odczuliśmy krytykę, jaka spłynęła na nasz klub. Przepraszamy za wprowadzanie niepokoju w tych niespokojnych czasach - powiedział prezes Tottenhamu Daniel Levy.
Pierwotnie wszyscy pracownicy mieli otrzymać 80 procent wynagrodzenia, które miał płacić brytyjski rząd.