Tottenham wycenił Harry'ego Kane'a. Nowy plan Bayernu na pozyskanie napastnika
Harry Kane jest celem numer jeden, jeśli chodzi o letnie okienko transferowe w Bayernie Monachium. Plany mistrzów Niemiec mogą się jednak zmienić ze względu na cenę, którą dyktuje Tottenham. O szczegółach pisze "Daily Mail".
W poniedziałek ekipa ze stolicy Bawarii złożyła drugą ofertę za Anglika. Opiewała ona na 80 milionów euro plus bonusy, ale została już odrzucona przez londyńczyków. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.
Jak donosi "Daily Mail", Daniel Levy miał wycenić snajpera na znacznie większą sumę. Prezes Tottenhamu chciałby uzyskać za swoją największą gwiazdę aż 120 milionów funtów. Bayernu na taki wydatek nie stać.
Angielskie media twierdzą, że mistrzowie Niemiec są skłonni zaoferować niewiele więcej niż przy okazji drugiej oferty. Levy mógłby natomiast rozpocząć negocjacje od 100 milionów funtów.
"Die Roten" nie stać na taki wydatek. Może to spowodować, że monachijczycy wdrożą w życie zupełnie inny plan. Mogą zrezygnować z letniej transakcji, przenosząc ją na później.
Nie ma jednak na razie mowy o darmowym transferze w po sezonie 2023/2024, lecz o próbie pozyskania Kane'a w styczniowym okienku. Przed monachijczykami wciąż będą wówczas kluczowe momenty sezonu.
W Bayernie panuje przekonanie, że najważniejsze będą mecze na wiosnę, kiedy w kluczową fazę wejdzie Liga Mistrzów. Triumf w tych rozgrywkach pozostaje marzeniem Anglika. Wszystko może więc skończyć się zimową transakcją, gdy Levy i Tottenham znajdą się już całkowicie pod ścianą, jeśli nie będą chcieli stracić gwiazdora za darmo.