Tottenham odpadł z Pucharu Anglii z najgorszą drużyną Premier League! Tim Krul znów bohaterem karnych [WIDEO]

Tottenham zaczął lepiej. Prowadzenie objął już w 13. minucie. Na listę strzelców wpisał się wówczas Jan Vertonghen.

Goście doprowadzili do remisu dopiero w drugiej połowie. W 78. minucie gola dla Norwich strzelił Josip Drmić, który dobił uderzenie Kenny'ego McLeana. Błąd wcałej sytuacji popełnił Michael Vorm.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. Decydowały więc rzuty karne, których bohaterem został Tim Krul. Holender obronił strzały Troya Parota i Gedsona Fernandesa. Spudłował też Erik Lamela, który kopnął nad poprzeczką. Norwich strzelało pewniej, choć nie idealnie. Już w pierwszej serii strzał McLeana obronił Vorm. Później trafiali jednak Idah, Stiepermann i Cantwell.

Krul jest kojarzony głównie ze spektakularnym występem w ćwierćfinale mistrzostw świata w 2014 roku. W wyniku pokerowej zagrywki Louisa van Gaala pojawił się na boisku tuż przed zakończeniem dogrywki meczu Holandia - Kostaryka. W serii rzutów karnych obronił dwa strzały i pomógł swojej drużynie awansować do półfinału turnieju.