Tottenham musi sięgnąć do kieszeni. Wiadomo, ile kosztuje jego wymarzony trener

Tottenham kończy bardzo burzliwy sezon. Miał w nim aż trzech trenerów. Drużynę po zwolnieniu Antonio Conte przejęli tymczasowi szkoleniowcy - najpierw Cristian Stellini, później Ryan Mason. Efekt? Ósme miejsce na kolejkę przed końcem sezonu.

Szefowie klubu od dłuższego czasu rozglądali się za kolejnym trenerem. Ich wybór padł na Arne Slota, który osiąga świetne wyniki w Feyenoordzie. W zeszłym sezonie doprowadził go do finału Ligi Konferencji, w tym zdobył z nim mistrzostwo Holandii.

Kontrakt Slota z Feyenoordem obowiązuje do połowy 2025 roku. Tottenham będzie musiał za niego zapłacić. Negocjacje w tej sprawie wcale nie muszą być łatwe.

W umowie 48-latka jest klauzula odstępnego w wysokości 5 mln funtów, ale ten zapis wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku. "Daily Mail" twierdzi, że tego lata za Holendra trzeba będzie zapłacić ponad dwa razy tyle.

Do rozmów w tej sprawie ma dojść w środę. Z szefami Feyenoordu spotka się agentka szkoleniowca Rafaela Pimenta.

Tottenham chciałby z Rotterdamu wyciągnąć nie tylko Slota, ale też jego asystenta Marino Pusicia. Klub jest też zainteresowany pomocnikiem Feyenoordu Orcunem Kokcu.