Totalna kompromitacja bramkarza Arsenalu! Piłkarskie jaja w meczu sparingowym [WIDEO]
Arsenal rozegrał pierwszy mecz towarzyski przed startem nowego sezonu. "Kanonierzy" w starciu z Hibernianem zawiedli na całej linii.
Podopieczni Mikela Artety szykują się do kolejnej kampanii w Premier League. Dziś Arsenal rozegrał pierwszym przedsezonowy sparing.
W Edynburgu zmierzył się z Hibernianem. W wyjściowej jedenastce "Kanonierów" znalazło się kilku młodych zawodników, którzy dopiero zdobywają doświadczenie. W bramce stanął 19-letni Okonkwo, w obronie pojawił się 20-letni Clarke. Nie zabrakło przy tym głośnych nazwisk jak Willian, Aubameyang czy Kolasinac.
"Kanonierzy" już w 5. minucie mogli objąć prowadzenie. Wówczas oko w oko z bramkarzem stanął Eddie Nketiah. Napastnik nie zdołał zamienić doskonałej okazji na gola - uderzył obok słupka.
Niewykorzystana sytuacja zemściła się po kwadransie. Doszło do tego w kuriozalnych okolicznościach. Arthur Okonkwo, golkiper Arsenalu, chciał wybić futbolówkę z własnego pola karnego. 19-latek jednak źle obliczył tor lotu piłki.
Efekt był opłakany. Do bezpańskiej piłki dopadł Boyle, któremu nie pozostało nic innego jak trafić do pustej bramki.
W przerwie Arteta dokonał siedmiu zmian. Na boisku pojawili się m.in. Partey, Pepe, Smith Rowe czy Lacazette. Ten pierwszy w 65. minucie mógł wyrównać, ale po uderzeniu z rzutu wolnego zabrakło mu centymetrów do szczęścia.
Odpowiedź gospodarzy była zabójcza. W 69. minucie do siatki trafił Mackay, który kilka chwil wcześniej wszedł na murawę.
Arsenal mógł jeszcze złapać kontakt. W 71. minucie sędzia wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Pepe, ale nie zdołał pokonać polskiego golkipera Macieja Dąbrowskiego.
Ostatecznie "Kanonierzy" w pierwszym przedsezonowym sparingu przegrali niespodziewanie z Hibernianem - 1:2. W 82. minucie honorowego gola dla ekipy z Londynu zdobył Smith Rowe.