Tomaszewski wypalił, kto zagra w finale EURO. Pozostało złapać się za głowę

Reprezentacja Niemiec bez większego trudu wyszła z grupy EURO 2024. Organizatorzy turnieju rozbili Szkotów, poradzili sobie z Węgrami, zaś ze Szwajcarią zremisowali.

Teraz podopieczni Juliana Naglesmanna przygotowują się do spotkania z Danią. Zdaniem Jana Tomaszewskiego nasi zachodni sąsiedzi są nie tylko faworytami tego meczu, ale też całej rywalizacji.

- Co by nie mówić, dobrze grają na tym turnieju. Chyba najlepiej się pokazali w fazie grupowej. No i mają Kroosa, który jest kapitalny. Jeśli wygrają Niemcy, to Kroos powinien otrzymać Złotą Piłkę. Udowodnił po raz któryś, że defensywny pomocnik jest bardzo potrzebny. Kto poza tym podoba mi się na tym Euro? Wszyscy poza Polską - stwierdził w Super Expressie.

Jednocześnie były reprezentant Polski został poproszony o wskazanie pary do wielkiego finału. W tej kwestii Tomaszewski postawił na scenariusz, który na pewno się nie ziści.

- Widzę finał Niemcy – Belgia - wypalił.

Szkopuł w tym, że Niemcy i Belgowie znajdują się po tej samej stronie drabinki. Jeśli wygrają swoje spotkania, to zmierzą się ze sobą na etapie półfinału.