Tomaszewski mocno o piłkarzach Realu. Użył obraźliwego słowa
Jan Tomaszewski skomentował zamieszanie wokół Złotej Piłki. Były reprezentant Polski w bardzo dosadnych słowach zareagował na nieobecność przedstawicieli Realu Madryt na gali w Paryżu.
Złotą Piłkę pierwszy raz w karierze zdobył Rodri. Podium uzupełnili Vinicius Junior i Jude Bellingham.
Gracze Realu nie pojawili się na ceremonii - klub w poniedziałek odwołał wyjazd swojej delegacji do stolicy Francji. "Królewscy" w ten sposób zamanifestowali niezadowolenie z powodu porażki Viniciusa, o której dowiedzieli się już wcześniej.
Zniesmaczony takim postępowaniem był Tomaszewski. Według niego Real i jego piłkarze nie potrafią przegrywać.
- Powinni przyjechać, bo porażkę też trzeba przyjąć z pokorą. A oni przyjęli porażkę jak g*wniarze, którzy mają nas wszystkich gdzieś - wypalił Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem.
Jeszcze krótko przed ceremonią Vinicius był uznawany za faworyta do Złotej Piłki. Zdaniem Tomaszewskiego to efekt marketingowych zabiegów wokół piłkarza.
- Vinicius grał słabo w reprezentacji Brazylii w Copa America i nagle fenomenalni eksperci i środowisko Realu Madryt wydumało sobie, że Vinicius zdobędzie Złotą Piłkę. I tak ma być! Bo jak nie, to nie pojedziemy na galę. I nie pojechali. I komu zrobili na złość? Tym bardziej, że w ostatnim El Clasico tego wielkiego Viniciusa i Real Madryt ośmieszyła Barcelona - podsumował Tomaszewski