Tomaszewski krytykuje wybór Brzęczka. "To nie jest Caritas"

Jan Tomaszewski w rozmowie z serwisem "SportoweFakty WP" skrytykował Jerzego Brzęczka za decyzje personalne, jakie selekcjoner podjął w ostatnim czasie.
Tomaszewskiemu nie podoba się, że Brzęczek w meczu z Czechami postawił na Łukasza Skorupskiego. - Nie rozumiem, dlaczego teraz wystawił trzeciego bramkarza. Skorupski, jak nie będzie kataklizmu, to nie będzie grał w żadnym meczu eliminacyjnym. To nie jest Caritas. Jakby grał Szczęsny czy Fabiański, to oni by kierowali tymi młodymi obrońcami - ocenił były reprezentant Polski.
Ekspert telewizyjny nie może się pogodzić z tym, że Brzęczek nie powołał Żurkowskiego, Szymańskiego i Kownackiego, którzy grają w reprezentacji U-21. - Dla mnie tutaj popełnił harakiri. Linetty odpadł, Góralski na rezerwie, aż się prosi, żeby ten młody Żurkowski zagrał. Mnie naprawdę nie interesuje młodzieżówka i nikogo w Polsce nie interesuje - podkreślił.
Tomaszewski nie jest w stanie też zrozumieć, dlaczego do kadry powoływany jest Krzysztof Piątek. - Nie nadaje się do reprezentacji. Pseudoeksperci wmówili wszystkim, że Piątek musi grać, bo strzela bramki. Oni nie zdają sobie sprawy, że w reprezentacji jest inna piłka, bramka, siatka i wszystko jest inne. Mamy Kownackiego, on powinien grać - zakończył.