Tomasz Kaczmarek ocenił obóz Lechii Gdańsk. Wskazał największy problem zespołu. "Musimy to wyeliminować"
Lechia Gdańsk do startu sezonu 2022/2023 przygotowywała się w Cetniewie. Trener zespołu, Tomasz Kaczmarek, pozytywnie ocenia ostatnie dni, ale jednocześnie jest też świadomy poważnego problemu.
Pierwszy oficjalny mecz ekipa z Trójmiasta rozegra już 7 lipca. Wówczas przed własną publicznością zmierzy się z Akademiją Pandev w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji.
- Widziałem mnóstwo rzeczy, które mi się podobały, ale również jedną, którą musimy natychmiast wyeliminować, czyli tracenie bardzo łatwych bramek. Z Wisłą tracimy bramkę po własnym aucie i rzucie rożnym. Z Rakowem z kolei po szybko rozegranym rzucie wolnym i bezsensownym rzucie karnym. Jeżeli nie będziemy zachowywać się odpowiedzialniej, to nie będziemy wygrywać ważnych meczów - ocenił Kaczmarek w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- Ten obóz to była z pewnością największa dawka pracy. Dobrze, że byliśmy tutaj tak długo. Od wczoraj mieliśmy już taką naprawdę dobrą pogodę, aby bardzo intensywnie popracować. Zrobiło się tak trochę po „macedońsku”. Teraz trzeba odświeżyć zespół, abyśmy wyglądali jak najlepiej 7 lipca, i żeby trafić z optymalną formą na cały początek rundy - powiedział.
- Na dzisiaj Michał Nalepa bardzo mało trenował z drużyną z powodu urazu. Plan jest taki, że od wtorku dołączy do zespołu. W środę natomiast ocenimy i podejmiemy najlepszą z możliwych decyzji odnośnie jego ewentualnego występu w sparingu z Radomiakiem Radom 30 czerwca - zakończył.