Tomasz Hajto zabrał głos ws. utraconego rekordu w Bundeslidze. Zaskakujący apel do piłkarza Paderborn
Klaus Gjasula pobił w sobotę rekord Tomasza Hajty. Polak zachęcił piłkarza Paderborn, by dalej powiększał on rozmiary swojego "osiągnięcia".
Były reprezentant Polski rozegrał ponad 200 meczów w Bundeslidze. W tym czasie otrzymał aż 73 żółte kartki.
Najwięcej takich upomnień Polak dostał w sezonie 1998/1999. Jako piłkarz MSV Duisburga aż 16 razy interweniował za ostro, co spotkało się z odpowiednią reakcją sędziego.
Do zebrania tak pokaźnej liczby kartoników potrzebował zaledwie 29 występów. W sobotę Hajto jednak stracił swój rekord.
W meczu 31. kolejki Bundesligi pomiędzy zespołem Paderborn a Werderem pomocnik gospodarzy, Klaus Gjasula, obejrzał 17. żółtą kartkę w sezonie. Oznacza to, że pobił on rekord Tomasza Hajty.
Jak zareagował na to Polak? Hajto zachęcił piłkarza Paderborn do powiększania rozmiarów tego "osiągnięcia".
- W końcu to zrobiłeś! Teraz mam spokój. Nadal jednak są przed sobą trzy mecze, więc uzupełnij, wyśrubuj rekord do 20 kartek! Wtedy nikt cię nie dogoni - stwierdził Hajto na antenie "Sky".