Tomasz Hajto z teorią o zdobywcach Złotej Piłki. "Na końcu zawsze przeważa marketing"
Tomasz Hajto wygłosił opinię na temat Złotej Piłki. Jego zdaniem o tym, kto w poprzednich latach wygrywał ten plebiscyt, decydowały działania marketingowe.
W tym roku Złota Piłka nie zostanie przyznana. Magazyn "France Football", który organizuje plebiscyt, postanowił go odwołać z powodu pandemii koronawirusa.
Decyzja organizatorów jest szeroko komentowana. W Polsce głównie przez wzgląd na Roberta Lewandowskiego, który zdaniem wielu ekspertów miał duże szanse na bardzo wysokie miejsce w plebiscycie. Hajto uważa jednak, że zwycięstwo i tak mogło być poza zasięgiem napastnika Bayernu.
- Wiecie kto wcześniej wygrywał Złotą Piłkę? Zawodnicy, którzy nie tylko bardzo dobrze sprzedawali się na boisku, ale mieli też marketing na wysokim poziomie. Ronaldo i Messi są topowymi piłkarzami, ale u nich na Złotą Piłkę pracuje wiele osób. Niejednokrotnie to zaważyło na koniec, że byli wybierani oni, a nie Robert. Uważam, że Lewandowski wielokrotnie był za nisko - ocenił Hajto w "Cafe Futbol".
- Robert zasługuje na to, by go wyróżnić. Plebiscyt powinien się odbyć, ale na końcu zawsze przeważa marketing. Im bliżej wyborów, tym ci piłkarze są częściej w mediach. Lewandowski nigdy w tym kierunku nie poszedł - dodał były reprezentant Polski.
Przed odwołaniem plebiscytu za jednego z kandydatów do zwycięstwa był też uznawany Karim Benzema. Hajto sugeruje, że Lewandowski jest lepszy od Francuza.
- Chciałbym, żeby Robert poszedł do Realu, a Benzema do Bundesligi. Zobaczylibyśmy, kto strzeliłby więcej goli - podsumował Hajto.