Tomasz Hajto podważa decyzję Paulo Sousy. "Klasyczny polski farmazon"

Tomasz Hajto podważa decyzję Paulo Sousy. "Klasyczny polski farmazon"
LUKASZ SOBALA / PRESSFOCUS
Tomasz Hajto udzielił wywiadu dla "Przeglądu Sportowego". Były zawodnik reprezentacji Polski nie krył przy tym swoich uwag wobec wyborów Paulo Sousy. - Zadziałał taki klasyczny polski farmazon - stwierdził.
Polscy piłkarze przygotowują się do udziału w mistrzostwach Europy. Zawodnicy obecnie przebywają w Opalenicy, gdzie szlifują formę. Wśród powołanych znalazł się Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin. Tomasz Hajto dziwi się, że 17-latek dostał szansę od selekcjonera.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zadziałał taki klasyczny polski farmazon, że jak talent, to koniecznie do kadry trzeba go już brać, żeby się oswajał z atmosferą turnieju - wypalił ekspert.
- Sousa kompletnie nie znał naszej ligi, a już powołał Kozłowskiego. Nie jestem analfabetą, potrafię też czytać między wierszami. Wiadomo, że ktoś trenera nakierował, żeby wziął tego chłopaka. Nie mam nic do Kozłowskiego, ale nie próbujmy na siłę przyspieszyć mu kariery. Reprezentacja Polski to nie jest Caritas, ona nie działa po to, żeby komuś pomagać - dodał.
Hajto ma więcej uwag pod adresem Sousy. Ekspert podważa decyzję selekcjonera o odstawieniu na boczny tor Kamila Grosickiego. Skrzydłowy znalazł się na liście rezerwowej i zamiast na zgrupowanie w Opalenicy poleciał na wakacje do Dubaju.
- Mam proste pytanie: jest 70. minuta, drużynie nie idzie, potrzebuje impulsu z ławki – który piłkarz może wtedy dać go bardziej niż taki Grosicki? Szanuję piłkarskie i trenerskie osiągnięcia selekcjonera, ale też nie dajmy się zwariować, nie musimy ślepo wierzyć w jego nieomylność - zaznaczył Hajto.
- Trzymam za Sousę kciuki, bo jest selekcjonerem reprezentacji Polski, ale dla mnie to jest najemnik, który został zatrudniony za duże pieniądze, żeby wykonać zadanie i z tego będzie rozliczony - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz31 May 2021 · 07:10
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również