Tomasz Hajto: Kiedyś przegrywaliśmy ze światowymi gwiazdami. Teraz u rywali znałem tylko bramkarza

Tomasz Hajto w programie "Cafe Futbl" ocenił występ polskich piłkarzy podczas meczu ze Słowenią. Tomasz Hajto krytycznie wypowiedział się m.in. na temat Jana Bednarka.
- Asekuracja Bednarka przy drugiej bramce była fatalna - powiedział Hajto. - Pazdan z kolei powinien wbiec w tor biegu rywala, a nie uciekać mu z drogi.
Oberwało się także Piotrowi Zielińskiemu. Hajto zwrócił uwagę, że pomocnik SSC Napoli popełnił sporo błędów i strat.
- On nie gra na miarę swoich możliwości - twierdzi były reprezentant Polski, który uważa, że także środek pola powinien ulec zmianie. - Ja u Krychowiaka i Klicha jakości nie widzę. Gdzieś się utarło, że oni muszą grać. Może dajmy szansę komuś, kto będzie walczyć, kto będzie biegać.
Hajto podkreślił także poziom naszych rywali. Jego zdaniem Słoweńcy to nie jest rywal z wysokiej półki.
- Spójrzcie, w tych meczach, które przegraliśmy kiedyś, graliśmy z wielkimi rywalami. Tam była na przykład Portugalia [0:4 na MŚ 2002 - przyp. red.]. Światowi zawodnicy. Teraz to znałem tylko bramkarza Oblaka, a resztę musiałem sprawdzić - stwierdził.