Tomasz Ćwiąkała wskazał odpowiedni klub dla Arkadiusza Milika. "Osobiście trzymam kciuki za ten transfer"

Tomasz Ćwiąkała wskazał odpowiedni klub dla Arkadiusza Milika. "Osobiście trzymam kciuki za ten transfer"
Gennaro Di Rosa / Shutterstock.com
Tomasz Ćwiąkała zabrał głos ws. przyszłości Arkadiusza Milika. Dziennikarz ma nadzieję, że polski napastnik przeniesie się do Atletico Madryt. - Ja osobiście trzymam kciuki za ten transfer - przyznał.
Przyszłość Arkadiusza Milik powinna się rozstrzygnąć już w styczniu. Polak, którego kontrakt z Napoli wygasa w czerwcu 2021 roku, prawdopodobnie zmieni pracodawcę. Wśród chętnych do zatrudnienia napastnika wymienia się takie drużyny jak Everton, Inter czy Atletico Madryt. Tomasz Ćwiąkała spodziewa się, że 26-latek będzie mógł przebierać w ofertach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Polski napastnik kończy kontrakt w czerwcu 2021 roku, co oznacza, że od stycznia legalnie może negocjować z potencjalnym nowym pracodawcą. Ofert pojawi się kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt. Jestem w stu procentach przekonany, że agent Arkadiusza Milika będzie miał oferty z każdej z pięciu najlepszych lig europejskich - oznajmił dziennikarz.
Dziennikarz jednocześnie nie ukrywa, że transfer do drużyny Diego Siemone wydaje się najlepszym rozwiązanie dla 26-letniego zawodnika.
- Jeśli pojawi się opcja z Atletico, to zdecydowanie będzie warto ją przeanalizować - stwierdził.
- Gdyby hipotetycznie Milik w tym momencie pojawił się w Atletico, to nie byłby ani pierwszym, ani drugim wyborem. Pewnie rywalizowałby o aspiracje do grania z Diego Costą. Teraz idealna konfiguracja to Luis Suarez i Joao Felix. Znając Diego Simeone, nie można całkowicie wykluczyć, że szkoleniowiec zdecydowałby się na wariant Milik-Suarez, plus Felix grający za ich plecami lub na skrzydle - dodał.
- Nie zdziwiłoby mnie, gdy Simeone faktycznie zabiegał o Milka. Gdyby teraz pojawiła się oferta za Diego Costę, to zrobi się miejsce dla innego snajpera. Po drugie - Luis Suarez ma 33 lata i nie ma takiego zdrowia jak Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski. Dlatego Simeone musi myśleć o przyszłości - zaznaczył.
- Jakie mam wątpliwości co do Milika w Atletico? Przede wszystkim zastanawiam się, czy zdrowie mu na to pozwoli. Reżim treningowy jest bardzo wymagający, o czym przekonało się wielu zawodników. A Milik okazem zdrowia nie jest - podkreślił.
- Jeśli faktycznie do agenta Milika wpłynie oferta z Atletico, to nie ma się nad czym zastanawiać. W perspektywie lat i budowania kariery, to miejsce, gdzie może wiele się nauczyć i przejść szkołę u Diego Simeone. Okazji do zdobywania bramek nie powinno mu zabraknąć. Ja osobiście trzymam kciuki za ten transfer. Hiszpania byłaby miejscem - mam nadzieję - gdzie Milik zostałby doceniony - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz10 Dec 2020 · 12:51
Źródło: YT/Fortuna

Przeczytaj również