Tomas Petrasek wkrótce wróci na boisko? "Już nie mogę się doczekać"

Początek 2021 roku nie jest zbyt udany dla Rakowa Częstochowa. Do trzeciej drużyny PKO Ekstraklasy może niedługo wrócić Tomas Petrasek. Czech w rozmowie z oficjalną stroną klubu przyznał, że wkrótce powinien pojawić się na boisku.
W miniony weekend podopieczni Marka Papszuna przegrali z Lechią Gdańsk. Tomas Petrasek przyznał, że ten wynik mocno go zabolał. Przede wszystkim ze względu na przebieg spotkania.
- Takie porażki są najbardziej bolesne, kiedy starasz się i atakujesz przez niemal 90 minut, a przeciwnikowi wystarcza jedna sytuacja tuż po rozpoczęciu gry. Trzeba usiąść i na spokojnie przeanalizować materiał z tego meczu. Każdy musi wyciągnąć dla siebie wnioski, musimy trzymać się razem i dążyć do tego, żeby jak najszybciej było dobrze - powiedział Petrasek w rozmowie z oficjalną stroną Rakowa.
- Mecz z Górnikiem pokazał nam, że potrafimy nawet w ciężkich warunkach grać dobrze w piłkę i wykorzystywać nadarzające się sytuacje. Trzeba się tego po prostu trzymać. Wiadomo, że jesteśmy zespołem, która lubi operować piłką. Musimy bardziej koncentrować się na naszych zadaniach i celach. To pomoże w dążeniu do przełamania się najszybciej jak to możliwe - dodał.
- Wciąż jestem w trakcie rehabilitacji, właśnie wchodzę w jej finałowy etap. Czeka mnie specjalny test na lewą i prawą nogę, który wykaże, jak bardzo one są silne. Jeśli wyjdzie dobrze, to będę mógł powoli zacząć przygotowywać się z drużyną. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bo nie mogę już doczekać się powrotu do treningów - zakończył.