"To zostanie ze mną na całe życie". Reprezentant Francji rozpamiętuje swój strzał w finale MŚ
Randal Kolo Muani wciąż przeżywa swój występ na mistrzostwach świata. Słowa napastnika PSG brzmią bardzo gorzko.
Pierwotnie Kolo Muani nie znalazł się w kadrze Francji na mundial w 2022 roku. Do składu dołączył na skutek Christophera Nkunku.
Choć Kolo Muani dołączył do zespołu za pięć dwunasta, to na mistrzostwach odegrał istotną rolę. Przyczynił się do awansu Francji do wielkiego finału - strzelił gola w półfinałowym spotkaniu z Marokiem.
Rola Kolo Muaniego mogła być nawet większa. Miał na nodze piłkę na mistrzostwo świata. W końcówce dogrywki przegrał jednak pojedynek z Emiliano Martinezem.
Napastnik nie kryje, że ta sytuacja wciąż jest dla niego ciężarem. Nie ma też wątpliwości, że będzie mu wypominana do końca życia.
- Zawsze będę tym gościem, który zmarnował sytuację sam na sam w ostatniej sekundzie dogrywki w finale mistrzostw świata. To zostanie ze mną na całe życie. Nawet po zakończeniu kariery ludzie nadal będą ze mną o tym rozmawiać. Oczywiście wciąż jestem zniesmaczony z tego powodu - powiedział Kolo Muani.