"To zbrodnia!". Brat Benzemy grzmi po ważnym meczu. Stanął w obronie gwiazdora
Piłkarze Al-Ittihad w czwartkowym finale krajowego Superpucharu przegrali 1:4 z Al-Hilal. Brat Karima Benzemy nie zostawił suchej nitki na decyzji Marcelo Gallardo.
Były snajper Realu Madryt miał być największą gwiazdą saudyjskiego klubu. Na Bliskim Wschodzie spisuje się jednak dotąd zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Zimą spekulowano, że Benzema może po zaledwie kilku miesiącach wrócić do Europy. Ostatecznie nie zdecydował się na taki ruch.
Przez kilka tygodni znajdował się poza składem Al-Ittihad. Po czasie nowy trener drużyny, Marcelo Gallardo, przywrócił go jednak do drużyny.
W czwartkowym finale Superpucharu z Al-Hilal Benzema dość niespodziewanie został ustawiony na lewym skrzydle. Jego drużyna przegrała mecz o tytuł aż 1:4.
Brat piłkarza po końcowym gwizdku bardzo ostro wypowiedział się na temat decyzji Gallardo. Nie zamierzał ukrywać, co myśli o pomyśle Argentyńczyka.
- Grasz Karimem na lewym skrzydle? To zbrodnia! To nie ma sensu, futbol trzeba szanować - powiedział brat Benzemy, cytowany przez Fabrizio Romano.