"To wstyd, jak Lewandowski udaje. Nawet go nie ruszył". Hiszpański dziennikarz ostro krytykuje Polaka

W końcówce spotkania na boisku zrobiło się bardzo gorąco. W pewnym momencie Mateu Lahoz wyrzucił z boiska dwóch piłkarzy Espanyolu. Uznał między innymi, że Leandro Cabrera kopnął w głowę Roberta Lewandowskiego.

Powtórki pokazały, że tak rzeczywiście się stało, ale po analizie VAR decyzja arbitra została zmieniona. Zdania na temat faulu są podzielone. Polaka krytykuje choćby Tomas Roncero.

Hiszpański dziennikarz, na co dzień pracujący w dzienniku "AS", uważa, że napastnik symulował. W twitterowym wpisie nie szczędził ostrych słów pod adresem naszego snajpera.

- Czerwona kartka dla Cabrery dyskredytuje Mateu Lahoza. Nawet go nie ruszył, ale to wstyd, jak Lewandowski udaje - ocenił Roncero w mediach społecznościowych.

Po końcowym gwizdku Hiszpan zamieścił jeszcze jeden wpis. Po raz kolejny skrytykował "Lewego". Tym razem zawodnikowi FC Barcelony wytknął nieskuteczność w sobotnich derbach.

- Trafienie przeciwko fanom Lewandowskiego. Nic nie strzelił i pewnego dnia będzie musiał odsiedzieć wykluczenie w trzech meczach. Cóż za miły sposób na pożegnanie roku - podsumował.