"To skandal". Kołtoń ostro o zachowaniu Realu
Chociaż od gali Złotej Piłki minęło już kilka dni, to temat ten wciąż budzi zainteresowanie. Swój głos w tej sprawie postanowił zabrać na kanale Meczyki.pl Roman Kołtoń - dziennikarz Prawdy Futbolu.
Wyniki Złotej Piłki podzieliły ludzi. Pierwsze miejsce zajął Rodri. Piłkarz Manchesteru City wyprzedził Viniciusa Juniora i Jude’a Bellinghama, którzy uplasowali się kolejno na drugim i trzecim miejscu. Mimo tego, że Hiszpan wygrał EURO 2024, samemu zostając MVP turnieju, wiele osób zarzucało, że pierwsze miejsce należy się Brazylijczykowi.
Jednak nie była to jedyna rzecz, która wzbudziła kontrowersje. Real Madryt, którego piłkarz uplasował się tuż za zwycięzcą, zdecydował się nie pojawić na gali. Decyzja ta wywołała niemałe poruszenie w piłkarskim świecie, a ludzie zaczęli oburzać się, że jest to niehonorowe zachowanie ze strony Galacticos.
Nieobecność przedstawicieli Realu wzbudziła dodatkowe emocje, zwłaszcza że nagrodę dla najlepszego trenera zgarnął Carlo Ancelotti, a w TOP 10 plebiscytu znalazło się aż pięciu zawodników Los Blancos.
Zachowanie hiszpańskiej drużyny skomentował Roman Kołtoń w programie na kanale Meczyki.pl.
- Nie podobało mi się zachowanie Realu Madryt. Uważam, że to skandal. Hiszpańskie media odbierają to tak samo - Alfredo Relaño z AS samo powiedział "Jaka manipulacja? Przecież ja sam głosowałem w tym plebiscycie". Napisał nawet artykuł pod tytułem "Mourinhizacja", że to jest arogancja à la Mourinho. Tak samo jak kiedyś Jose Mourinho miał nie odebrać tej nagrody i czmychnął z gali, to samo zrobił Real, bo Vinicius nie dostał nagrody.
- Królewscy zapomnieli, że drugie, trzecie i czwarte miejsce zajmowali piłkarze ich klubu, a jeszcze w TOP 10 był Toni Kroos - dodał Kołtoń.
Cytowany fragment od [13:47]: