"To przeczy logice. On wychowywał piłkarzy". Southgate broni reprezentanta. Kibice go wygwizdują

"To przeczy logice. On wychowywał piłkarzy". Southgate broni reprezentanta. Kibice go wygwizdują
Pan Yulong/Pressfocus
W miniony piątek reprezentacja Anglii pokonała Australię w meczu towarzyskim. Nie każdy kadrowicz Garetha Southgate'a miał jednak powód do optymizmu.
Gareth Southgate zaskoczył powołaniami na październikowe zgrupowanie reprezentacji Anglii. W gronie zaproszonych zawodników znaleźli się między innymi Kalvin Phillips oraz Jordan Henderson, zaś zabrakło Jamesa Warda-Prowse'a.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szczególnie obecność "Hendo" była kwestionowana przez kibiców. Legenda Liverpoolu występuje obecnie w Arabii Saudyjskiej, którą aktywnie promuje w mediach społecznościowych. To zaś nie podoba się fanom reprezentacji Anglii.
Sympatycy "Synów Albionu" domagali się zrezygnowania z usług doświadczonego pomocnika, ale nic takiego nie nastąpiło. Wobec tego swoje niezadowolenie zademonstrowali podczas towarzyskiego spotkania z Australią (1:0).
Henderson, który wybiegł w pierwszym składzie, był wygwizdywany przez kibiców. Sytuacja uspokoiła się dopiero w 62. minucie, gdy został zmieniony przez Kierana Trippiera.
Taki stan rzeczy nie spodobał się wspomnianemu Southgate'owi. Selekcjoner wziął swojego podopiecznego w obronę i zwrócił uwagę na jego wcześniejszy wkład w reprezentację.
- To zachowanie przeczy logice. Naprawdę tego nie rozumiem. To zawodnik, który ma 79 występów dla kadry. Jego zaangażowanie nie ulega żadnym wątpliwością, a rola, którą pełni, jest niepodważalna - stwierdził Anglik.
- To on wziął pod swoje skrzydła takich graczy jak Jude Bellingham, wychowywał piłkarzy. Jest wspaniałym wzorem do naśladowania. Nie mieliśmy na boisku wielu silniejszych zawodników lub bardziej doświadczonych - podsumował.
Pobyt Hendersona w Arabii Saudyjskiej jest krytykowany między innymi przez środowiska LGBT+. Wcześniej Anglik włączał się do walki o równouprawnienie społeczne.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk14 Oct 2023 · 10:25
Źródło: The Athletic

Przeczytaj również