"To początek do powrotu Leo Messiego". Javier Tebas ocenił sytuację FC Barcelony, padła jasna deklaracja

"Blaugrana" od czasów pandemii zmaga się ze sporymi problemami finansowymi. Latem klub będzie musiał szukać kolejnych oszczędności. Są one konieczne, aby spełnić wymogi La Liga.

"Barca" pracuje obecnie nad obniżką wynagrodzenia niektórych zawodników i sprzedażą niepotrzebnych piłkarzy. Z drużyną może rozstać się także kilku istotnych zawodników. Pierwszym z nich będzie Sergio Busquets.

Hiszpan w tym tygodniu ogłosił, że nie zamierza przedłużać wygasającego w czerwcu kontraktu. Teraz ten ruch skomentował szef La Liga, Javier Tebas, który był gościem "Cadena COPE".

Działacz bez ogródek przyznał, że odejście pomocnika przybliżyło "Barcę" do powrotu Leo Messiego. Jednocześnie zapowiedział jednak, iż do finalizacji tej transakcji droga wciąż jest jeszcze daleka.

- Odejście Sergio Busquetsa z FC Barcelony jest początkiem drogi do powrotu Leo Messiego. Aby dotrzeć do jej końca, muszą jednak przejść jeszcze wiele metrów - powiedział Tebas.

- To nie ja będę tym, który da zielone światło na ten transfer. Wszystko zależy od kontroli ekonomicznej - podkreślił szef La Liga, mówiąc o obecnej sytuacji "Blaugrany".