To plan Barcelony wobec Szczęsnego. Ceniony dziennikarz nie ma wątpliwości

Początkowo polski golkiper zakładał, że z emerytury wróci jedynie na dziewięć miesięcy. Później znów zamierzał odwiesić rękawice i udać się na zasłużony odpoczynek.

Ostatnio sytuacja nieco się jednak zmieniła. Szczęsny nie jest już wyłącznie mentorem dla młodszych kolegów. Stał się także podstawowym bramkarzem "Barcy".

Przedłużenia współpracy z Polakiem nie wyklucza Deco. Dyrektor sportowy klubu przyznał, że nie rozmawiał jeszcze na ten temat z samym golkiperem. Więcej przeczytacie TUTAJ.

Jak donosi Toni Juanmarti z katalońskiego Sportu, dalsza współpraca ze Szczęsnym zależy przede wszystkim od postawy Polaka w kluczowych meczach sezonu. Barcelona wierzy jednak, że wraz z odzyskaniem rytmu meczowego Szczęsny spisywał się będzie coraz lepiej.

Wpływ 34-latka będzie miała także przyszłość Inakiego Peny. Coraz więcej wskazuje na to, że Hiszpan nie tylko nie przedłuży umowy z Barceloną, ale rozstanie się z drużyną po sezonie.

Sam Szczęsny coraz przychylniej myśli o dalszej grze w stolicy Katalonii. Ostateczna decyzja zapadnie jednak dopiero wiosną. "Barca" nie musi się spieszyć, bo golkiper nie rozważa gry dla żadnego innego klubu. Jeśli nie zostanie w ekipie "Blaugrany", znów przejdzie na emeryturę.