To on może zastąpić Oliviera Kahna w Bayernie. Legendarny działacz jedną z alternatyw "Die Roten"

Obecnie w Bayernie panuje napięta atmosfera. Wszystko związane jest ze słabymi wynikami "Die Roten", którzy nie tylko odpadli z Ligi Mistrzów, ale też stracili fotel lidera Bundesligi.

Kryzys monachijczyków może sprawić, że dojdzie do poważnych zmian w zarządzie. Zagrożone są posady Hasana Salihamidzicia, a przede wszystkim Oliviera Kahna, który sprawuje stanowisko prezesa klubu.

W ostatnich dniach Florian Plettenberg podał, że Niemiec nie zostanie zwolniony przed końcem bieżącego sezonu. Inaczej do sprawy podszedł "Sport Bild" - według gazety takie rozwiązanie nadal wchodzi w grę, jeśli pozycja Bayernu znacząco się nie poprawi.

Wydaje się jednak, że niemożliwym jest, aby Kahna zastąpił Uli Hoeness, którego anonsuje się na fotel prezesa. Zdaniem "Sport Bild" bardziej prawdopodobny scenariusz to podpisanie kolejnej umowy z Karlem-Heinzem Rummenigge, przebywającym obecnie na emeryturze.

67-latek był działaczem "Die Roten" od 1991 do 2021 roku. W tym czasie sprawował stanowisko wiceprezesa oraz prezesa, po czym został zastąpiony właśnie przez Kahna. Teraz legendarny Niemiec jest rozważany jako opcja tymczasowa - mógłby poprowadzić Bayern do czasu znalezienia innego kandydata.

Głośnych nazwisk na liście nie brakuje, bo monachijczycy są zainteresowani współpracą z Philippem Lahmem. Problem w tym, że były piłkarz pracuje obecnie przy organizacji EURO 2024 i nie może podjąć się innych zadań.