"To niemożliwe, żeby FC Barcelona nas zatrudniła". Trener rewelacji MŚ 2022 szczerze o afrykańskich trenerach
Walid Regragui zabrał głos w sprawie niewielkiej liczby afrykańskich trenerów, którzy pracują w topowych zespołach Europy. Selekcjoner Maroka uważa, że sytuacja ta nie zmieni się w najbliższej przyszłości.
Walid Regragui zyskał rozgłos dzięki występom Maroka na MŚ 2022. Selekcjoner poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w grupie, a następnie wyrzucił Hiszpanię na etapie 1/8 finału.
Tym samym Marokańczyk ugruntował swoją pozycję, którą wcześniej zbudował na rynku afrykańskim. Mimo swojego sukcesu ceniony szkoleniowiec jest przekonany, że w Europie jego notowania nie są równie wysokie.
- Dlaczego topowe kluby nie sięgają po trenerów z Afryki? To pytanie do tych klubów. Może chodzi o różnicę mentalności, może o kulturę - ocenił.
- Nie sądzę, żeby zmieniło się to w najbliższym czasie. Niemożliwym jest, aby FC Barcelonę albo Manchester City przejął teraz jakiś trener z Afryki. Nawet o tym nie myślą - nie odważyliby się na taki krok - dodał.
- Są jednak momenty w historii, które mają wpływ na przyszłość, zmieniają zdanie ludzi. My, Arabowie, musimy wziąć sprawy we własne ręce i udowodnić swoją wartość - podsumował Regragui.
W trakcie klubowej kariery trenerskiej Walid Regragui prowadził między innymi drużyny z ligi marokańskiej. Z Wydad AC sięgnął nawet po Afrykańską Ligę Mistrzów.