"To nielegalne". De Laurentiis uderzył w szefa PSG. Poszło o niedoszły transfer

Paryżanie niedawno stracili Kyliana Mbappe. Francuz nie zdecydował się na podpisanie nowego kontraktu w stolicy. Zamiast tego wybrał ofertę Realu Madryt.

Luis Enrique chciał, aby następcą 25-latka na Parc des Princes został Chwicza Kwaracchelia. Gruzinowi na transfer nie pozwoliło jednak Napoli.

Aurelio De Laurentiisa rozwścieczył fakt, że paryżanie negocjowali z Gruzinem za plecami jego obecnego pracodawcy. Nie zamierza tego ukrywać.

- Są kluby, które składają propozycje zawodnikom bez upoważnienia ich obecnego pracodawcy. To nielegalne! - grzmi De Laurentiis.

- W tym klubie jest prezes ECA (Europejskiego Stowarzyszenia Klubów - przyp. red), ale w piłce nożnej takie rzeczy nawet mnie nie dziwią. Zawsze mam rację - stwierdził, mając na myśli szefa PSG, Nassera Al-Khelaifiego.

Sam Kwaracchelia na razie unika tematu ewentualnego transferu. Podkreśla, że o przyszłości rozmawiał będzie dopiero po zakończeniu rywalizacji na EURO 2024.