To nie żart! Polski piłkarz rozegrał dwa mecze jednego dnia

To nie żart! Polski piłkarz rozegrał dwa mecze jednego dnia
Tomasz Folta / pressfocus
Piłkarz Zagłębia Lubin, Jarosław Jach, miał w ubiegły weekend ręce pełne roboty. W niedzielę pojawiał się on na boisku dwa razy. Do epizodu w pierwszym zespole dołożył występ w rezerwach.
Zagłębie Lubin pokonało w niedzielę Radomiak Radom (1:0). Gola na wagę trzech punktów strzelił w samej końcówce Tomasz Pieńko. Cenny triumf gospodarzy pozwolił im uwolnić się ze strefy spadkowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
W doliczonym czasie gry na murawie pojawił się Jarosław Jach. Na boisku zmienił on Marka Mroza, lecz zdołał rozegrać tylko minutę. Tak krótki epizod pozwolił mu wystąpić w innym starciu tego dnia.
Cztery godziny później 30-latek skorzystał z obowiązujących przepisów i znalazł się w składzie rezerw na starcie z Hutnikiem Kraków. Tym razem kapitan drugiej drużyny miał mniejsze powody do radości.
Zespół Jacha tylko zremisował w domowym spotkaniu (1:1) i wciąż znajduje się w strefie spadkowej drugiej ligi.
Od momentu debiutu w barwach Zagłębia na koncie byłego reprezentanta Polski znalazło się 105 meczów, pięć bramek oraz jedna asysta. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.
W międzyczasie Jach był również piłkarzem Crystal Palace, Rizesporu, Sheriffu Tiraspol, Wisły Płock i Rakowa Częstochowa.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 30 Sep · 18:36
Źródło: X

Przeczytaj również