"To nie są celebryci, że muszą świętować w pałacu". Marek Papszun skomentował fetę Rakowa Częstochowa

"To nie są celebryci, że muszą świętować w pałacu". Marek Papszun skomentował fetę Rakowa Częstochowa
Marcin Bulanda/Pressfocus
Marek Papszun skomentował przebieg mistrzowskiej fety Rakowa Częstochowa. - Jesteśmy normalnymi ludźmi - mówił trener nowych mistrzów Polski.
Raków zapewnił sobie tytuł w miniony weekend. Choć przegrał z Koroną, to mógł świętować dzięki potknięciu Legii z Pogonią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przebieg fety piłkarzy Rakowa wywołał dużo komentarzy i uszczypliwości w internecie. Wszystko przez to, że częstochowianie świętowali w namiocie. Papszun nie widział w tym żadnego problemu.
- To jest naprawdę bardzo skromna drużyna. Nie przeszkadzało nam świętowanie w namiocie, bo jesteśmy normalnymi ludźmi. Ja chodzę do Biedronki, do Lidla i nie mam z tym żadnego problemu. Tak samo zawodnicy. To nie są celebryci z przerośniętym ego, że muszą świętować w pałacu. Do końca sezonu będą tak samo trenować i tak samo grać, bo są w 200 procentach profesjonalistami - stwierdził Papszun.
48-latek poprowadzi Raków już tylko w trzech meczach. Od nowego sezonu pierwszym trenerem będzie obecny asystent Dawid Szwarga.
- Pomagam mu tę rolę przejąć. Na pewno oddaję mu trochę kompetencji, ale one i tak były spore. Chciałbym, żeby to przebiegało płynnie. Myślę, że tak się będzie działo - przyznał Papszun.
Raków w najbliższej kolejce zagra z ustępującym mistrzem, czyli Lechem. Mecz odbędzie się w niedzielę. Początek o 17:30.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski12 May 2023 · 21:02
Źródło: gol24.pl

Przeczytaj również