"To nie jest zabawa". Podolski zabrał głos ws. przejęcia Górnika

Władze Zabrza od dawna szukają inwestora dla Górnika. Zainteresowane podmioty miały czas na składnie ofert w tej sprawie do ostatniego piątku. Do ratusza wpłynęły dwie propozycję: od konsorcjum form Zarys i Tabapol oraz LP Holding GmbH, który jest reprezentowany przez Podolskiego.

Mistrz świata z 2014 roku jest bardzo zaangażowany w życie klubu. Wielokrotnie publicznie zabierał głos na temat jego sytuacji finansowo-organizacyjnej. Teraz postanowił iść na całość.

- Moja propozycja jest na biurku władz miasta i zobaczymy, co będzie dalej. Jeszcze nic wielkiego się nie wydarzyło - stwierdził Podolski w rozmowie z Goal.pl.

- Kto śledzi sytuację Górnika ten wie, że jeszcze za starej władzy w mieście była decyzja o chęci sprzedaży klubu, były różne rozmowy, oferty, a na koniec do niczego nie doszło. Dlatego złożyłem ofertę, bo nie można pozwolić, żeby byle kto kupił Górnika, to nie jest zabawa. Nie chodzi tylko o to, żeby wyłożyć kasę, dla mnie najważniejszy jest zespół, pracownicy, wszyscy w klubie, którzy mają klub w sercu, a nie zabawa w Football Managera - wyjaśnił piłkarz.

Możliwe, że Podolski po tym sezonie zakończy piłkarską karierę. Formalnie jego umowa z Górnikiem wygaśnie wraz z końcem czerwca.

W tym sezonie Podolski zagrał w piętnastu meczach Ekstraklasy. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył jedną asystę.