"To nie jest ping-pong". Rafael Benitez wściekły na system VAR
trenerem, który wypowiedział się przeciwko systemowi VAR. Hiszpan uważa, że prowadzona przez niego Celta Vigo została skrzywdzona.
Działanie systemu VAR jest ostatnio pod lupą. Wiele mówiło się o skandalu z Premier League i nieuznaniu prawidłowego gola dla Liverpoolu w meczu z Tottenhamem.
Skrzywdzony czuje się też były menedżer "The Reds" Rafa Benitez. Wszystko przez wydarzenia z poniedziałkowego meczu prowadzonej przez niego Celty Vigo z Las Palmas.
Drużyna Beniteza przy stanie 0:0 trafiła do bramki, ale gol nie został uznany z powodu faulu na wcześniejszym etapie akcji. Benitez nie mógł się z tym pogodzić.
- Jak możemy nie przegrać meczu? Strzeliliśmy prawidłowego gola, ale sędziowie nam go zabrali - grzmiał Benitez.
- Mój zawodnik biegł z przodu. Nie rozumiem, gdzie był faul. To niemożliwe, to jest piłka nożna, a nie ping-pong - wypalił trener Celty.
Nerwy Beniteza są zrozumiałe, bo jego drużyna po kolejnym niepowodzeniu znajduje się w strefie spadkowej. W tym sezonie z ośmiu meczów wygrała tylko jeden.