"To nie jest Caritas". Tomaszewski apeluje do Probierza. Poszło o bramkarza

"To nie jest Caritas". Tomaszewski apeluje do Probierza. Poszło o bramkarza
screen
Jan Tomaszewski wypowiedział się na temat możliwej zmiany pierwszego bramkarza w reprezentacji Polski. Wyjaśnił, czego w tej sprawie oczekuje od Michała Probierza.
Skorupski przeciwko Francji rozegrał swój pierwszy mecz na wielkim turnieju. Spisał się znakomicie. W kilku sytuacjach bronił groźne strzały rywali i został uznany najlepszym piłkarzem spotkania.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bramkarz Bolonii z miejsca stał się poważnym kandydatem do zastąpienia Wojciecha Szczęsnego w roli pierwszego bramkarza reprezentacji Polski. Zawodnik Juventusu nie wyklucza, że wkrótce zakończy występy w kadrze.
Tomaszewski był pod wrażeniem gry Skorupskiego przeciwko Francji. Jego zdaniem sukcesja po Szczęsnym nie będzie problemem. Może nim być za to decyzja selekcjonera.
- Skorupskiemu za mecz z Francją wystawiłbym mu notę 9,5 albo 10. Ale to nie jest problem. My tych bramkarzy naprawdę mamy bardzo fajnych. Wojtek Szczęsny wyprowadził nas z grupy, z baraży, ile punktów i pieniędzy zarobił dla związku... Tyle tylko - czy to się Michałowi Probierzowi podoba czy nie - musi postawić na jednego bramkarza. Tu nie można robić ciągłych zmian, tak jak było w przeszłości. To jest niemożliwe w futbolu - apelował Tomaszewski na kanale Super Expressu.
- Jeśli postawi na Skorupskiego, to we wszystkich meczach Ligi Narodów on musi grać. On musi zgrać z drużyną. To nie jest Caritas, że będzie sobie grał ktoś inny. Bramkarz jest tylko jeden - dodał były bramkarz.
Tomaszewski uważa, że Skorupski ma pewne braki. Jego zdaniem wynikają one z niewielkiej liczby meczów rozegranych w reprezentacji Polski.
- Widać było, że nie wprowadza piłki nogą tak jak Szczęsny. Trzeba się do tego przyzwyczaić - podsumował Tomaszewski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Jun · 09:13
Źródło: Super Express

Przeczytaj również