"To mu odjeżdża". Dosadne słowa Borka o Miliku

"To mu odjeżdża". Dosadne słowa Borka o Miliku
Tano Pecoraro / pressfocus
Arkadiusz Milik od wielu miesięcy znajduje się poza grą. Dosadnie na temat sytuacji reprezentanta Polski wypowiedział się Mateusz Borek.
Milik doznał kontuzji w trakcie ostatniego etapu przygotowań do zeszłorocznych mistrzostw Europy. Termin jego powrotu do gry był wielokrotnie przesuwany. Gdy był już blisko, Polak dostał następnego urazu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kariera 30-letniego napastnika znalazła się na zakręcie. Borek sugeruje, że obserwujemy jej powolny zmierzch.
- Na pewno Milik ma komfort finansowy, bo jego kontrakt kończy się dopiero w czerwcu 2026 roku. Ten większy sport, przez duże “s”, i ta większa piłka, przez duże “p”, mimo że jest piłkarzem Juventusu, już mu odjeżdża. Na ten moment Arek chyba nie jest już kandydatem do wielkiego klubu, a solidnego lub średniego, czyli takiego, w którym miałby szanse na regularną grę - ocenił Borek w Kanale Sportowym.
Zmiana klubu na słabszy byłaby dla Milika równoznaczna z obniżką wynagrodzenia. Zdaniem Borka może to być problem dla reprezentanta Polski.
- Myślę, że Milik tyle zarobił pieniędzy w trakcie swojej kariery, że już nie ma w głowie, żeby iść do innego klubu i grać za jedną trzecią obecnej stawki, czy jedną czwartą - zastanawia się dziennikarz.
Milik jest związany z Juventusem od 2023 roku. Do tej pory w jego barwach rozegrał 75 meczów. Strzelił 17 goli.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski17 Feb · 13:09
Źródło: kanalsportowy.pl

Przeczytaj również