"To moja wymarzona liga". Wielkie plany wschodzącej gwiazdy polskiego futbolu. Tam chciałby grać

Miniony sezon 19-latek może zapisać do udanych. W barwach Vitesse Arnhem, do którego był wypożyczony z Brighton, rozegrał 31 spotkań, spędzając na murawie 2285 minut. Strzelił trzy gole i zaliczył pięć asyst.

Kozłowski znany jest z dużej pewności siebie. Mierzy wysoko, o czym można było przekonać się w rozmowie z Meczyki.pl na YouTube, gdzie zdradził, w jakiej lidze chciałby w przyszłości zagrać.

- Liga hiszpańska to moja wymarzona liga. Wydaje mi się, że najbardziej do mnie pasuje, jeśli chodzi o styl gry - powiedział.

Dziennikarz Meczyki.pl, Samuel Szczygielski, zapytał 19-latka o to, jaki klub z La Liga - poza zespołami z czołowej czwórki - odpowiadałby mu najbardziej.

- Ciężko mi rzucać teraz klubami, ale myślę, że jakbym miał tam iść, to do którejś z drużyn z miejsc od 5. do 12. Nie chciałbym iść do zespołu, który jest na 14. czy 15. pozycji, bo to jest walka o utrzymanie - przyznał.

- Wolałbym mieć spokój i mieć wokół siebie zawodników, którzy mają jakość. To też jest ważne, żeby otaczać się mega dobrymi piłkarzami, bo to ci pomaga. W szatni czy na treningach można się od nich uczyć - przekazał.

Według serwisu "Transfermarkt" Kozłowski jest wart 8 mln euro. Jego umowa z Brighton jest ważna do 2026 roku.

Całą rozmowę obejrzycie poniżej: