"To mnie zabolało". Piłkarz MU zareagował na słowa Amorima

Manchester United w niedzielę zremisował z Liverpoolem 2:2. Był to najlepszy mecz "Czerwonych Diabłów" od dłuższego czasu. Nie zmienia to faktu, że ich seria meczów bez zwycięstwa przedłużyła się do pięciu.

Amorim ucieka się do różnych metod, by pobudzić swoich piłkarzy. Niedawo publicznie narzekał, że w zespole brakuje liderów. Wydaje się, że w przypadku niektórych piłkarzy osiągnął zamierzony efekt.

- Te słowa mnie zabolały. Myślę, że Amorim właśnie tego chciał - przyznał Dalot.

- Jestem w Manchesterze United już jakiś czas. Wiem, że mogę się rozwinąć także w tym aspekcie. Będę próbował pomóc moim kolegom na tyle, na ile będę mógł. W meczu z Liverpoolem było widać, że byliśmy drużyną. To największa różnica w porównaniu do poprzednich meczów - dodał.

Portugalski obrońca uważa, że właśnie kwestie związane z mentalnością i nastawieniem do gry są fundamentem, od którego piłkarze powinni zacząć pracę nad poprawą wyników.

- Musimy zbudować odpowiednią drużynę, walczącą o klubowy herb. Wtedy przyjdą wyniki - podsumował Dalot.

Manchester United ma przed sobą kolejne bardzo trudne zadanie. W niedzielę zagra w Pucharze Anglii przeciwko Arsenalowi.