"To mnie kusi". Podolski wyjaśnił, dlaczego podpisał tak długi kontrakt z Górnikiem. Jest konkretny powód

Podolski po długim oczekiwaniu podpisał nowy kontrakt z Górnikiem. Umowa będzie obowiązywała aż do końca czerwca 2025 roku. Gdy wygaśnie, Niemiec będzie miał 40 lat.

- To fajny numer. Poza tym czwarta trybuna. Jest budowana i kusi mnie, żeby jeszcze zagrać dla Górnika przy pełnym stadionie. Dzięki tej dwuletniej umowie to może się zrealizować - stwierdził Podolski w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

- Nawet gdybyśmy spadli, to i tak bym przedłużył. Bo dla mnie znaczenie ma Górnik, a nie liga, w której występuję. Oczywiście, nigdy nie jest fajnie spaść patrząc ze sportowego punktu widzenia, ale jeszcze raz: dla mnie liczy się klub, a nie szczebel rozgrywek. Nie odwróciłbym się plecami od klubu dlatego że spadł z ligi - dodał mistrz świata z 2014 roku.

Piłkarz przyznał, że przemknęło mu przez myśl zakończenie kariery, ale nie rozważał tego zbyt mocno. Podobnie jak przenosin do innego klubu.

- Inne kluby widziały, że wciąż strzelam gole, że jestem najlepszym asystentem ligi. I fakt: leżały oferty na stole. Ale szczerze? Raczej nie brałem pod uwagę kolejnej przeprowadzki, wyjazdu gdzieś na kolejny rok - przyznał Podolski.

Były reprezentant Niemiec w tym sezonie zagrał w 27 meczach Ekstraklasy. Strzelił w nich siedem goli i zaliczył dziesięć asyst.