To martwi Van Dijka przed meczem z Polską. "Byłoby szkoda"
Stan boiska w Hamburgu spędza sen z powiek ekipom Polski i Holandii. Na temat warunków, w których odbędzie się mecz, wypowiedział się Virgil van Dijk.
W Hamburgu w ostatnich dniach było deszczowo. UEFA w trosce o stan boiska odwołała tradycyjne przedmeczowe treningi obu drużyn. Zawodnicy musieli zadowolić się krótką wizytacją na stadionie.
Swoje obawy związane z warunkami do gry przedstawił Van Dijk. Stoper Liverpoolu zasugerował, że oba zespoły mogą napotkać na trudności.
- Nie wiemy jeszcze na pewno, czy boisko jest złe. Wyglądało jednak trochę jak podczas naszego meczu z Niemcami we Frankfurcie. Wydaje się, że górna warstwa może się szybko oderwać. Byłoby szkoda, ale musimy sobie z tym poradzić - powiedział Van Dijk.
Kapitan reprezentacji Holandii liczy, że jego drużyna będzie jednością. Jako zawodnika, który może mieć duże znaczenie dla jej gry, wskazał Xaviego Simonsa.
- To bardzo utalentowany piłkarz. Może osiągnąć znacznie więcej niż pokazał do tej pory. Każdy z nas może odegrać swoją rolę. Nieważne, czy jest doświadczony, czy nie - dodał Van Dijk.
Mecz Polski z Holandią rozpocznie się o 15:00. Na Meczykach przeprowadzimy relację na żywo z tego spotkania.