To koniec? Piłkarz City ma odejść, zorganizował pożegnalną imprezę
Kilka dni temu na jaw wyszło, że czołowy zawodnik zamierza opuścić Manchester City w trakcie zimowego okna transferowego. Podczas zakończonego weekendu odbyła się pożegnalna impreza.
Na konferencji prasowej przed meczem Manchesteru City z Salford (8:0) w Pucharze Anglii trener giganta, Pep Guardiola, ujawnił, że Kyle Walker nie zamierza kontynuować współpracy i chce opuścić klub jeszcze w styczniu. Z tego względu defensor znalazł się poza kadrą na to spotkanie.
Wygląda na to, że pominięcie 34-latka przy ustalaniu składu nie było pojedynczą decyzją. Walker nie zagrał również w starciu Premier League z Brentford. Jego odejście wydaje się jedynie kwestią czasu.
Jak informuje dziennik Daily Mail, podczas minionego weekendu Walker zorganizował pożegnalną imprezę. Udział w niej miało wziąć kilkudziesięciu przyjaciół wielokrotnego reprezentanta Anglii.
Wszystko wskazuje na to, że na spotkaniu nie pojawił się ani jeden gracz giganta. W tym samym czasie "Obywatele" grali mecz w FA Cup.
Na ten moment nie wiadomo jednak, gdzie trafi obrońca po opuszczeniu The Etihad. Według wieści podanych przez Fabrizio Romano i Floriana Plettenberga, piłkarz prowadzi negocjacje z Milanem.
Chęć pozyskania Walkera wyraziły również kluby z Arabii Saudyjskiej. Angielski zawodnik odrzucił jednak przenosiny na Bliski Wschód. Jego priorytetem jest kontynuowanie swojej kariery w Europie.
Kyle Walker występuje w Manchesterze City od 2017 roku. W barwach tego zespołu rozegrał on 319 spotkań, zdobył w nich sześć bramek, dołożył 23 asysty oraz sięgnął po sześć tytułów mistrza Anglii.