"To już było chamstwo". Ostre słowa Probierza. Jeden z kibiców przekroczył granicę

Na Michała Probierza spadła ostatnio spora krytyka. Selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet nie krył, że zdecydowanie najbardziej preżywa to jego matka.
Ostatnie miesiące nie były udane dla biało-czerwonych. Nasza kadra już po fazie grupowej odpadła z EURO 2024, a potem spadła z dywizji A Ligi Narodów.
Teraz rozpoczęła eliminacje do mistrzostw świata od dwóch zwycięstw. Styl gry w meczach z Litwą i Maltą pozostawiał jednak wiele do życzenia.
Michał Probierz w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet przyznał, że krytyka nie dotyka najbardziej jego, ale jego najbliższych. Jakiś czas temu jeden z kibiców, zwyzywał matkę selekcjonera.
- Mama to przeżywa najbardziej. Zawsze jej mówię, żeby nie słuchała, nie czytała, jak się denerwuje. Mnie żadna opinia nie podnosi ciśnienia - powiedział Probierz.
- Uważam, że to już było chamstwo. Kiedyś miałem stacjonarny telefon, ktoś na niego zadzwonił i zwyzywał moją mamę - to było przekroczenie granic - podkreślił.
- Mógłby do mnie zadzwonić, nie? Nie byłoby chyba problemu ze znalezieniem numeru - zakończył selekcjoner reprezentacji Polski.