"To jest przeświniak. Jeszcze mi oko rozwalił". Kadrowicz pod wrażeniem napastnika. Nietypowy komplement
Przemysław Wiśniewski miał już okazję zmierzyć się z wieloma cenionym napastnikami. Reprezentant Polski przyznał w rozmowie na kanale "Foot Truck", że jeden z rywali szczególnie zaszedł mu za skórę.
Od 2022 roku Przemysław Wiśniewski występuje we Włoszech. Początkowo Polak był związany z Venezią, ale po udanej połowie sezonu został ściągnięty przez Spezię, w której obecnie występuje.
Do tej pory 25-latek zaliczył 14 występów na poziomie Serie A. Dzięki temu miał okazję do zmierzenia się z kilkoma uznanymi rywalami. Stoper nie ma jednak wątpliwości, że jednym z tych graczy, który zrobił na nim największe wrażenie, był Duvan Zapata.
- To jest przeświniak. Z Atalantą miałem ciężkie zadanie, bo cały czas grał na mnie. Jeszcze mi oko rozwalił, bo zderzyliśmy się głowami. No przekoń - rzucił w rozmowie na kanale "Foot Truck".
- Do tego jeszcze Giroud, Immobile. Immobile to taki typ napastnika, że cały czas gra na spalonym, odwracasz się, a on wychodzi sam na sam. W pressingu czy siłowo nie wygląda tak, nie szuka kontaktu. Ale jeśli idzie o piłki za plecy, to nie widziałem lepszego - dodał.
Całe to grono odcisnęło już swoje piętno na włoskiej lidze. Zapata zdobył 110 bramek w Serie A, Giroud 28, natomiast Immobile 196. Weteran z Lazio jest ósmym strzelcem w historii, a do TOP5 brakuje mu jedynie 14 trafień.
Obecna umowa Wiśniewskiego w Spezii jest ważna do 30 czerwca 2027 roku. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 2,2 mln euro.