"To jest nie do przyjęcia". Piłkarz MU nie gryzł się w język. Te słowa nie spodobają się jego kolegom

Porażka komplikuje Manchesterowi United walkę o awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Newcastle zepchnęło go na czwarte miejsce w tabeli. Oba zespoły mają tyle samo punktów.

Po meczu olbrzymie zastrzeżenia do postawy swoich kolegów wyraził Shaw. Nie chodziło mu jednak o walory czysto sportowe, a kwestie związane z mentalnością.

- Newcastle to dobra drużyna, ale nie sądzę, że wygrała mecz dzięki jakości. Zrobiła to dzięki pasji, głodowi, pragnieniu. Najwyraźniej mieli większą motywację od nas - stwierdził Shaw.

Anglik ma prawo do dużych nerwów, bo Manchester United ostatnio słabo punktuje w Premier League. Nie wygrał żadnego z trzech poprzednich spotkań.

- Mam wrażenie, że po każdej porażce mówię to samo. To wszystko jest nie do przyjęcia. Graliśmy wielki mecz, a oni chcieli zwyciężyć bardziej od nas. W Manchesterze United nie może być takiego podejścia - dodał Anglik.

"Czerwone Diabły" następny mecz rozegrają już w środę. Na Old Trafford podejmą zespół Brentford.