"To jest klucz do naszego wyjścia z grupy". Jan Tomaszewski wskazał najważniejszy element w grze naszej kadry

Podopieczni Czesława Michniewicza w fazie grupowej najbliższego mundialu zmierzą się z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Pierwszy mecz odbędzie się już 22 listopada.

"Biało-Czerwonych" przed turniejem czeka jeszcze jeden test. Mowa o spotkaniu z Chile, zaplanowanym na najbliższą środę. Będzie to próba generalna przed mistrzostwami świata.

Szansę gry od Czesława Michniewicza mają dostać zawodnicy, którym brakuje meczowego rytmu - Jan Bednarek, Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak czy Karol Świderski. Dla Jana Tomaszewskiego wynik jest sprawą drugorzędną.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski kluczowe będzie przejęcie kontroli nad grą w środku pola. Tomaszewski uważa, że właśnie ten czynnik będzie kluczem do awansu do 1/8 finału mistrzostw świata.

- Nie interesuje mnie, jaki będzie wynik z Chile, ale interesuje mnie inna kwestia. Czy będziemy z nimi dominowali w środku pola? - zastanawia się Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".

- Bo ostatnie mecze… Wszyscy z nami jechali. Czy to Belgowie, czy Holendrzy, a nawet Walijczycy w tym ostatnim meczu w drugiej linii mieli przewagę. I to jest klucz do naszego wyjścia z grupy - podkreślił.