Roman Kołtoń pod wrażeniem gry reprezentanta Francji. "To jest gigant. Gość ważnych meczów"

Reprezentacja Francji zagra dziś wieczorem w półfinale mistrzostw świata. Rywalem "Trójkolorowych" będzie rewelacja turnieju - Maroko.

Jednym z liderów drużyny prowadzonej przez Didiera Deschampsa jest Olivier Giroud. Napastnik Milanu ma szansę na zdobycie drugiego mistrzostwa świata w karierze.

W programie "Mundialowy Poranek" na kanale Meczyki (YouTube) eksperci poruszyli temat 36-latka.

- Jego historia jest niesamowita. Może jest niedoceniany, ale jak spojrzymy w jego gablotę, to mamy Ligę Mistrzów, Ligę Europy i być może za chwilę drugie mistrzostwo świata - powiedział Piotr Dumanowski, dziennikarz "Eleven Sports".

- Pójść do Włoch, przyczynić się do zdobycia scudetto Milanu w tym wieku i to w takim stopniu... To jest gość ważnych meczów. Nie pęka na robocie - przekazał Roman Kołtoń.

- Jeśli Benzema byłby zdrowy, grałby w podstawowym składzie. Giroud jako alternatywa okazał się jednym z bohaterów mundialu. To jest harujący napastnik, a przy tym nietracący waloru zdobywania rozstrzygających bramek - dodał dziennikarz "Prawdy Futbolu".

Olivier Giroud na mundialu w Katarze rozegrał cztery mecze i strzelił cztery gole. Łącznie w barwach narodowych wystąpił 118 razy i zdobył 53 bramki, co czyni go najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Francji.

Cały program możecie obejrzeć poniżej: