"To jest droga donikąd". Boniek rozlicza Probierza
Zbigniew Boniek bardzo surowo ocenił pracę Michała Probierza. Jego zdaniem reprezentacja Polski nie może funkcjonować tak, jak do tej pory.
Polacy w poniedziałek przegrali ze Szkocją i spadli z Dywizji A Ligi Narodów. Mimo tego Probierz nie widzi powodów do rezygnacji ze stanowiska.
Po porażce ze Szkocją selekcjoner zwracał uwagę, że piłkarzom, którzy kończyli mecz, zabrakło doświadczenia. Boniek był zdumiony takimi tłumaczeniami.
- Ja tego nie kupuję. Michał pomylił pewne pojęcia. Michał, jak brakuje im doświadczenia, to niech nie grają. Weź doświadczonych. Jest Bochniewicz, Cash, Kędziora... To do mnie nie dochodzi - powiedział Boniek w Prawdzie Futbolu.
- Mamy piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę, ale my nie gramy w piłkę. To nie jest drużyna - dodał.
Boniek zwrócił też uwagę na liczne zmiany w składzie kadry. Probierz nieustannie miesza w składzie. Pewnym symbolem jest wymienne wystawianie w bramce Łukasza Skorupskiego i Marcina Bułki.
- Wydaje mi się, że Michałowi zależy, żeby każdy sobie pograł. Tak nie może funkcjonować drużyna narodowa. To jest droga donikąd. Wyniki to pokazały. Gdybyśmy mieli trochę pecha, to mogliśmy przyjąć pięć goli też od Szkotów. Brakuje stabilizacji, hierarchii, trzeźwego spojrzenia - powiedział Boniek.
- Czy funkcjonuje obrona? Nie. Czy mamy hierarchię w pomocy? Nie. W ataku też różnie to wygląda. Cały czas coś kręcimy, zmieniamy. Nikt nikogo nie zwalnia, ale chcielibyśmy mieć przeświadczenie, że nie będziemy wracać do tych samych tematów. Jest straszny chaos w tej reprezentacji - podsumował.