"To jego last dance". Nowe informacje ws. gwiazdy Jagiellonii

Białostocczanie we wtorek zagrają rewanżowy mecz III rundy Ligi Mistrzów z Bodo/Glimt. Muszą odrabiać straty, bo u siebie przegrali 0:1.

Adrian Siemieniec w meczu z mistrzem Norwegii po raz ostatni będzie mógł skorzystać z Dominika Marczuka. Poinformował o tym Makuszewski, który będzie komentował spotkanie w Polsacie Sport 1.

- Rozmawiałem z dyrektorem sportowym Łukaszem Masłowskim. Wiem, że dla Dominika Marczuka będzie to last dance w Jagiellonii. Duże prawdopodobieństwo, że będzie grał w Stanach Zjednoczonych - powiedział Makuszewski.

- Dominik jest na fali, zdobył mistrzostwo Polski, wiele klubów na pewno się do niego odzywa. Może Dominik marzy o takiej ścieżce, jaką podążył Przemek Frankowski - dodał.

O odejściu Marczuka mówi się od dłuższego czasu. Na Meczykach informowaliśmy, że negocjacje z Jagiellonią prowadzi Real Salt Lake City z MLS.

21-latek, który w poprzednim sezonie był wiodącą postacią Jagiellonii, zmieni klub za nieduże pieniądze. Klauzula zawarta w jego kontrakcie opiewa na 1,5 mln euro.