"To idioci". Koeman kompletnie bez hamulców

W sobotę "Oranje" udowodnili wyższość nad "Madziarami". Na początku spotkania w Amsterdamie doszło jednak do wstrząsającego zdarzenia.

Adam Szalai, były piłkarz, a obecnie członek sztabu reprezentacji Węgier, musiał być reanimowany. 36-latek trafił do szpitala, na szczęście jego stan jest stabilny.

- Dziękuję za wszystkie wiadomości, wszystko ze mną w porządku - napisał Szalai dzień po meczu.

Ze względu na problemy zdrowotne Szalaia mecz na kilka minut przerwano. Tuż po wznowieniu gry Holendrzy otrzymali rzut karny. Wout Weghorst zamienił jedenastkę na gola.

Napastnik dość żywiołowo celebrował swoje trafienie. Nie brakowało opinii, że zawodnik Ajaksu powinien powściągnąć emocje z szacunku do Szalaia, który chwilę wcześniej mógł walczyć o życie.

- Ludzie w mediach społecznościowych negatywnie podchodzą do sposobu celebracji bramki przez Wouta Weghorsta - zaczął dziennikarz Ziggo Sport.

- Nikt nie powinien przejmować się opiniamu użytkowników mediów społecznościowych. Ludzie w mediach społecznościowych to idioci - wypalił Koeman.

W trakcie tego zgrupowania Holandia rozegra jeszcze jeden mecz. We wtorek podopieczni Koemana zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną.